Odpowiedzi na komentarze
Witam
Wszystkim dziękuję za życzliwe słowa.
Na samym początku myślałam że urządzanie mieszkania to nic trudnego, ale z biegiem czasu było coraz więcej wątpliwości no i coraz więcej nowych pomysłów. Po pierwsze jak urządzić wszystkie pomieszczenia żeby było funkcjonalnie, jakie dobrać kolory żeby z czasem się nie znudziły. Zawsze myślałam o kolorze czerwonym bardzo go lubię, w mojej szafie mam sporo czerwonych "szmatek". W pierszym planie sofy miały być czerwone, ale stwierdziłam że mogą się szybko znudzić więc lepiej ten kolor wprowadzić jako dodatek i tak też się stało. W salonie mam firanki czarno-czerwone, zaś w jadalni krzesła, hokery i jak ktoś dobrze zauważył patere na owoce z ikei.
Zagar to tani sposób na dekorację ściany, jest duży i spełnia dwie funkcje, świetny dodatek zamiast obrazu. Firma KARLSSON, cyfry są plastikowe takie jak się stosuje przy numeracji domu.
Jak ktoś dobrze zauważył w kuchni mamy 4 zegary, były najpierw 3 (zegar na ścianie przy szafkach, zegar w mikrofali i kuchence), na nowe mieszkanie dostaliśmy fajny zegar więc musieliśmy go zawiesić - tym bardziej że tam ściana była pusta i czegoś brakowało. Teraz mam plan zlikwidować zegar przy szfkach i powiesić coś innego, tylko co? Może ma ktoś jakiś pomysł. Nie może to być zbyt duże, gdyż nie otworzą mi się szafki.
Pytał ktoś o szafki kuchenne. Robiła je mała prywatna firma z okolic Włocławka. Jestem bardzo zadowolona z podejścia do sprawy i z efektu końcowego. Pan który przyjechał na pomiar spędził 3 godziny nad doborem szafek, na miejscu zrobił rysunek i doradził. Kuchnia ma trochę nietypowe wymiary a mnie zależało żeby zmieściły się szuflady 90cm i narożnik (brakowało chyba 3cm) do tego w narożniku idą rury do wody ale dla fachowców to nic trudnego. Wszystko było tak dopracowane i wyliczone co do centymetra. Szafki są z cichym domykaniem, zawiasy blum. Powiem tylko tyle, że dowiadywałam się o szafki w BRW, wydałam 100zł na projekt - ogółem wielkie dno, zero pomyślunku, a ceny kosmiczne. Jeśli ktoś jest zainteresowany to wyślę namiary na meila, z dojazdem chyba nie ma problemu bo panowie jeżdżą do Poznania, Warszawy. Z tej samej firmy robili mi szafę w korytarzu i szafę u syna w pokoju która wyszła idealnie przy tych skosach. Polecam!!!
Kafelki w kuchni są srebrno-beżowe. Struktura jest niejednolita, trochę się mienią, są bardzo praktyczne, nie widać zachlapań. Jestem z nich bardzo zadowolona, gdybym je wcześniej spotkała to bym takie kupiła do łazienki (chociaż jako element dekoracyjny np. jedna ściana) przynajmniej mało roboty przy sprzątaniu. Co do firmy i koloru to napiszę jak znajdę fakturę, cena też dobra.